Zmotywowana spotkaniem z Wami postanowiłam stworzyć tego posta. Jest to dobry pomysł, bo w końcu zapiszę swoje pomysły. Dziś na Dzień Kobiet podam Wam bardzo kobiece przepisy na naturalne peelingi. W końcu to my kobiety uwielbiamy ich używać! A nasi Panowie cieszą się naszą gładką skórą….
Moje naturalne peelingi są całkowicie jadalne. Jedyny ich składnik, który budzi zastrzeżenia to olejek eteryczny (więcej o olejkach znajdziesz tu). Można go pominąć, ale według mnie nadaje się do zjedzenia. W przemyśle spożywczym używa się olejków eterycznych np. olejek miętowy w produkcji gum do życia, olejek lawendowy do ciastek. Można go też zastąpić np. aromatem do ciasta.
Kilka uwag przed:
OLEJ BAZOWY – możesz użyć swój ulubiony olej, ale pamiętaj, aby był to olej nierafinowany. Może mieć zastosowanie spożywcze lub kosmetyczne. Warto sprawdzić czy olej jest olejem schnącym, nieschnącym czy półschnącym. Oleje nieschnące takiej jak oliwa z oliwek będzie zostawiał na skórze cienką, tłustą warstewkę, którą ja osobiście bardzo lubię. Podobnie będzie z olejem koksowym, olejem ze słodkich migdałów. Olej rzepakowy, słonecznikowy to oleje schnące, będą lepiej się wchłaniały i nie zostawią tłustej warstwy.
PROPORCJĘ – celowo nie podaję ilości składników i proporcji, bo zależy od tego co lubicie. Olejku eterycznego nie trzeba wiele, wystarczy kilka kropel. Oleju bazowego dodajemy tyle, aby uzyskać konsystencję mokrego piasku – taki peeling lepiej się nakłada i miło wygląda.
SPOSÓB UŻYWANIA – zawsze używaj peelingu na mokrą skórę. Po pierwsze lepiej się rozprowadza, po drugie pomaga zachować odpowiednie nawilżenie skóry. Najlepiej zrobić peeling i zużyć go od razu. Jeśli robicie go na prezent to data przydatności będzie zależała od daty ważności oleju, który dodacie.
NATURALNE PEELINGI – moje pomysły:
- CUKROWY PEELING KAKAOWO-MIĘTOWY składniki: cukier, kakao, olejek miętowy, olej bazowy. Jeden z moich ulubionych peelingów – daje efekt ochłodzenia przez olejek miętowy, a kakao nas rozpieści i pozytywnie nastawi do życia. Może być stosowany do całego ciała, jednak niekoniecznie do delikatnej skóry twarzy.
- MIODOWY PEELING DO TWARZY składniki: miód, mak Jest to delikatny, odżywczy, zmiękczający, przeciwzapalny peeling najlepszy do twarzy. Ma wszystkie dobroczynne właściwości miodu, który doskonale pielęgnuje skórę. Można dodać do niego trochę soku z cytryny albo witaminę C (taką z apteki w kropelkach). Cytryna (a właściwie witamina C w niej zawarta) rozjaśnia skórę i przeciwdziała starzeniu.
- RÓŻANY PEELING DO TWARZY składniki: mak, olej z dzikiej róży, olejek różany (lub z geranium różanego, z drzewa różanego, absolut różany) Olej z dzikiej róży jest bardzo dobry dla skóry twarzy, działa przeciwzmarszczkowo, regeneruje, wygładza (również blizny), szczególnie polecany dla skóry naczynkowej, dojrzałej. Olejek różany swoim zapachem sprawi, że poczujemy się odprężone i bardziej kobiece.
- SOSNOWY PEELING DO STÓP składniki: sól (morska, kłodawska – drobnoziarnista), mak, olejek sosnowy, igiełki sosny (rozdrobnione), sól Epsom, olej bazowy Taki peeling wypływa na cały organizm, dzięki soli Epsom (siarczan magnezu) będzie uzupełniał magnez i oczyszczał ciało z toksyn (siarka). Jest to peeling solny – mocny i według mnie najlepszy do stóp.
- PEELING KAWOWY dla leniwych – w duchu zero waste wystarczy natrzeć twarz, ręce już przeprażonymi fusami z kawy. Też działa i potrzebujesz jedynie wypić kawę.
Ja najczęściej mieszam cukier z oliwą i to też wystarczy, aby skóra była miła i nawilżona. Taki bardziej skomplikowany peeling jest bardzo dobrym pomysłem na prezent. W ładnym słoiczku, starannie podpisany będzie bardzo atrakcyjnym podarunkiem, a robi się go bardzo łatwo i niedrogo.
Dziś z okazji Dnia Kobiet życzę Wam, abyście umiały się rozpieścić i zawsze doceniały swoją kobiecość!