Wiecie już, że moje ulubione świąteczne prezenty to te robione. Drobiazg, który wykonamy własnoręcznie może być fantastycznym dodatkiem do właściwego podarunku. Dlatego dziś chciałam się z Wami podzielić przepisem na ostatnio moje ulubione mydełko glicerynowe – bożonarodzeniową choinkę.
Co będzie nam potrzebne?
- baza glicerynowa
- forma sylikonowa choinki
- barwnik do bazy glicerynowej zielony
- olejek eteryczny jodłowy lub inny iglak np. sosna
- dużo brokatu, cekin i innych świecących gadżetów (w końcu mydło ma być świąteczne)
- garnek i miseczka do rozpuszczenia bazy glicerynowej
Podałam Wam linki, gdzie ja kupiłam produkty. Nie jest to w żaden sposób post sponsorowany, po prostu chciałam Wam ułatwić zadanie. W Ecoflores kupuję już od 4 lat i nie znalazłam fajniejszego sklepu, a twórców Majru znam osobiście i bardzo ich lubię i ich produkty też.
Co robimy? To bardzo proste!
- Rozpuszczamy bazę glicerynową (np. 360 g – będziemy mieć 6 mydełek, czyli zapełnimy całą formę) w kąpieli wodnej, dodajemy kilka kropel (1-2) barwnika i kilkanaście kropli olejku eterycznego (ja wolę bardziej pachnące, więc dałam 20). Mieszamy
- W formie przygotowujemy świecidełka – posypujemy brokatem, układamy gwiazdki, cekiny
- Przelewamy gotową bazę do naszej formy, w której są już świecidełka.
- Czekamy aż mydełka wyschną i pięknie pakujemy!
- Dajemy w prezencie bliskiej osobie!
Świąteczne prezenty mogą być doskonałą okazją do zabawy.
Przepis jest bardzo prosty. Mydełka choinki można zrobić razem z dzieckiem. Nie tylko poświęcamy mu czas, ale uczymy, że można zrobić coś dla innych.
Życzę Wam cudownego czasu tworzenia prezentów!