BIŻUTERIA GÓRSKA

Cześć! Jestem mocno związana z górami. Trudno to nazwać pasją, bo to jednak coś więcej. Marzę, żeby kiedyś zamieszkać w Beskidzie Sądeckim. Mam już swoje miejsce – Pałoszówkę – chatę na polanie Kretówki, koło Rytra. Zawsze chciałam robić coś związanego z górami. Jestem przewodnikiem beskidzkim. Na kursie przewodników poznałam swojego męża, z którym wędruje przez życie i po górskich szlakach. Jeśli jesteście zainteresowani kursem przewodników to w najbliższy wtorek odbędzie się spotkanie organizacyjne (wydarzenia na FB). Zapraszam i namawiam, bo wiem, że warto! Biżuteria górska to kolejny krok. Chyba nawet od tego zaczęła się nasza przygoda z ręcznie malowaną biżuterią, bo motyw górski był pierwszy i bardzo nam się spodobał.

Mamy wiele pomysłów np. seria Korona Gór Polski, wisiorek z Waszą ukochaną górą, a może coś dla przewodników, czyli wisiorek z górą o wysokości zgodniej z numerem blachy przewodnickiej (u mnie byłby Busov – najwyższy szczyt Beskidu Niskiego 1002 m. n.p.m.). Kiedyś poproszę Kasię o namalowanie mojej górskiej chaty. Wy też możecie zaproponować coś swojego.

BIŻUTERIA GÓRSKA – nasze przykładowe realizacje

SERIA PIENIŃSKA:

Duch Karpat, który czuwa nad wszystkimi turystami:

Biżuteria górska duch karpat

Biżuteria górska – spełnione marzenie

Biżuteria górska łączy to o czym zawsze marzyłam. Może to doskonała okazja, żeby Wam o tym opowiedzieć. Od wielu lat szukam czegoś co będzie kobiece i górskie. Kiedyś chciałam nawet szyć spódnice na wędrówki po szczytach. I mam nawet specjalne buty.

Mój pomysł podyktowany był tym, że zawsze byłam w środowisku związanym z górami, ale mało kobiecym. Pierwsze było harcerstwo, gdzie uczono mnie, że mam być silna i zawsze sama dawać sobie radę. Potem były studia – geografia na UJ, też mało delikatne. Na uczelni było mnóstwo dziewczyn, które ja nazywałam „geograficami” – mapa, trepy i kurtka z goreteksu. Na kursie przewodników też trochę tak jest. Biżuteria górska to okazja, żeby podkreślić swoją kobiecość. Tematyką pasuje do butów trekkingowych i polara, a doda nam dziewczęcości. Tu się wszystko ze sobą cudownie zgadza.

To ślę Wam górskie: cześć! Do zobaczenia na kursie albo w górach!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *